Marcownik

Dzisiaj kolejna strona tytułowa mojego pamiętnika.

Gdyby nie to, że zgubiłam mój ulubiony stempel Fastryga udałoby mi się użyć aż 4 stempelki.

Mój nowy nabytek to chłopiec z tulipanami - przede mną długa droga by zbliżyć się do Agateriowych mistrzyń w kolorowaniu, ale moja praca może pocieszyć innych, że potrafią lepiej :p.

Alfabet rzucił mnie na kolana - jest absolutnie cudowny i ma polskie litery.

Kalendarz jest równie boski - muszę koniecznie go mieć - na razie skorzystałam ze stempla Kayli, która nieopatrznie powierzyła mi odbiór stempli ze scrapowiska.

Marzec kojarzy mi się z dniem kobiet  i z imieninami w rodzinie - strona marcowa chyba dobrze oddaje moje skojarzenia - już jestem ciekawa co znajdzie się na stronie z kwietnia.

Pozdrawiam ciepło.

Idunia