Dzisiaj dzień scrapowania z Sasi.
Po raz kolejny umówiłyśmy się na twórcze spotkanie i jak zwykle zrobiłyśmy sobie małe wyzwanie.
Opakowanie do czekoladek to nasz dzisiejszy temat. Po drodze do Sasi zakupiłam na stacji benzynowej "Merci" i zaraz po przyjeździe zabrałyśmy się do pracy.
Łatwo nie było - czy to wina pogody, ciśnienia czy za słonej zupy - pracowało się ciężko.
Mój czekoladownik powstał z wykorzystaniem Tego stempelka w listki, zaprojektowanego specjalnie do dziurkaczy Dalprintu ( oczywiście można wycinać kształt ręcznie) odbitego tuszem Memento w kolorze Bamboo Leaves. Fastryga to stempel, który ostatnio nieco zapomniany - powrócił w tym projekcie.
Ale dość gadania - tutaj moja praca:
U Ciebie już pisałam, tu powtórzę - i papiery, i stemple wykorzystane z powodzeniem. Efekt Waszego spotkania bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń