Pierwsza Komunia Święta- LO

 Witajcie,

Niedługo maj, cudowny miesiąc pod względem  pogody jak i uroczystości, m.in Dzień Matki czy liczne Komunie Święte. Tak więc to ostatni dzwonek aby zacząć przygotowywać pamiątki, albumy, boxy, kartki czy  dekory na te okazje.

Ja raczej Was nie zaskoczę ;) Tak, stworzyłam LO ;) Tym razem komunijne, pełne kłosów zboża, bieli i nietypowego połączenia kolorystycznego- sepii i granatu.

Praca pomimo, iż nie jest stricte mediowa, to jednak bazę zabezpieczyłam bezbarwnym gesso. Dlaczego?

*** RADA ***

Zabezpieczone papierowe podłoże nie chłonie aż tak bardzo mediów. Ponadto pozwala na większą kontrolę. Jeśli mgiełka czy inny barwnik za bardzo się rozpłynie, czy nałożony wzór gdzieś się rozmaże, czy stemplowania/ chlapania nie tak się ułożą to ZAWSZE mamy możliwość naprawy projektu. Wystarczy ręcznik papierowy lub mokra chusteczka.

***

Na zabezpieczony papier 30x30cm przy pomocy złotej pasty naniosłam wzór maski winorośl w kształt wianka.

Następnie wycięłam papierowe elementy. Zdjęcie wycięłam po konturach, aby był efekt przestronności i lekkości zarazem.

Lekkość projektu zyskałam również dzięki embossowanym elementom na kalce: białym pudrem z brokatem zembossowałam listki potrójne, natomiast śnieżno białym gładkim pudrem do embossingu potraktowałam listki z zestawu 2 oraz z zestawu 3. Nie zabrakło też embossowanych kłosików , zarówno stemplowanych tym oto stempelkiem, jak też i kłosików tekturkowych. Jest też cudowny napis tekturkowy PIERWSZA KOMUNIA ŚWIĘTA- czcionka jest klasyczna, a zarazem elegancka i w połączeniu z krzyżem z hostią tworzy bardzo spójny projekt. Oczywiście obie tekturki również zembossowałam białym pudrem.

Białe stemplowania tekstem z pismem ozdobnym nieco rozjaśniły tło. Zazwyczaj do rozjaśniania tła stosuję białe chlapania lub przecierki, natomiast z racji charakteru pracy postawiłam na bardziej spokojne rozwiązanie.

Uwielbiam bardzo przestrzenne projekty, więc nie mogło zabraknąć kwiatów 3d- mojej produkcji oraz.... białych drucików imitujących kontury liści (drucik to typowy "przydaś"- dla zainteresowanych: rozciągnięta sprężynka z kalendarza ściennego ;) )

Zauważcie, że kompozycja jest bardzo bogata i rozłożysta, ale właśnie dzięki embossowanym elementom na kalce dalej pozostaje tłem do zdjęcia, a nie odwrotnie.

W tworzeniu layoutów chodzi o to aby wyeksponować zdjęcie, opowiedzieć historię, zatrzymać ważną dla nas chwilę. To właśnie zdjęcie ma grać główną rolę. 

A jak Wam podoba się moja historia z 13 maja 2018 roku zamknięta w layout'cie? 

Do opowiedzenia tej historii użyłam:

 

 

Pozdrawiam,

Wiola