Witajcie,
Było święto wszystkim mam, teraz czas na święto taty.
Z tej okazji powstało LO, bardzo mixed mediowe i w stylu morskim.... taki upał za oknem, że podczas tworzenia dodatki same mi się nasuwały.....niosące morską bryzę, chłód Morza Bałtyckiego, orzeźwienie.
Jesteście ciekawi jak wykonałam morskie LO?
Przede wszystkim na początku zabezpieczyłam papier bezbarwnym gesso. Następnie przy użyciu szablonu:
- murek
naniosłam pastę modelującą.
Po wysuszeniu zaczęłam barwić tło, aby uwydatnić wzór z masek.
Przyszedł czas na warstwy. Pierwsza warstwa to sizal i wyszarpany pasek papieru scrapowego, kolejne to gaza i siatka z prawdziwego drucika.
Oczywiście główny element kompozycji to zdjęcie, które zostało oprawione w rameczkę ozdobna owalną hdf.
Idealnie wkomponowały się morskie akcenty z zestawu morskiego z latarnią. Trochę prawdziwych muszelek, siatka bawełniana, kilka wycisków z masy i napis.... mówiący wszystko <3 Kochanemu Tacie.
Troszkę suszków uzupełniło kompozycję, natomiast płatki kolorowej folii imitowały popękane muszle. Jak muszle to i kamyczki z piaskiem. Na koniec chlapania białym gesso i przetarcie woskiem niektórych elementów.
Zapraszam do galerii:
W pracy użyłam:
Pozdrawiam
Wiola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz